Ratownicy TOPR-u musieli polecieć po turystkę z Tajwanu, która utknęła w tenisówkach na szlaku na Kasprowy Wierch. Na dwie przemarznięte i przerażone kobiety natknęli się przypadkowi turyści ok. 800 metrów powyżej stacji kolejki linowej na Myślenickich Turniach.